Lily poczuła się bezradna. Stąpała po niepewnym gruncie.

  • Keiria

Lily poczuła się bezradna. Stąpała po niepewnym gruncie.

27 June 2022 by Keiria

Zdała sobie sprawę, że ta mała dziewczynka, pomimo swojego rozsądku i dojrzałości, jest zagubiona i nieszczęśliwa i z obłędną dziecięcą logiką oskarża ojca o śmierć matki. – Skąd wiesz, że tata nie jest smutny? – spytała łagodnie. – Bo nigdy nie płacze. Ani razu nie płakał – nawet w dniu śmierci mamy. Stał tylko rozgniewany z dziwną miną. Lily objęła mocniej Freyę. – Posłuchaj, daję ci najświętsze słowo honoru, że twój tata uczyniłby wszystko, by uratować mamie życie. Ale nawet najlepszym lekarzom nie zawsze się to udaje. – Przez chwilę kołysała dziewczynkę. – Wiem, że tata bardzo kochał waszą mamę. Widzę, jak patrzy na jej fotografie. I jestem pewna, że czasami płacze, kiedy jest sam. Nie przy was, ponieważ nie chce was jeszcze bardziej zasmucić. Czy masaż leczniczy kręgosłupa byłabyś szczęśliwsza, gdybyś zobaczyła go płaczącego? – Nie – przyznała z wahaniem Freya. – Nie chcę widzieć, jak płacze. Pomyślałam tylko, że to dziwne, że nigdy tego nie robi. – Urwała. – Chcemy, żebyś została z nami, ale on powiedział, że masz wiele innych spraw... i że nie przepadasz za opiekowaniem się dziećmi. Wolisz podróżować i w ogóle... Ale ja mu powiedziałam, że gdyby się naprawdę postarał, mógłby cię przekonać. https://fashionistki/spodnice-hm-ktore-warto-miec-w-swojej-szafie/ Lily delikatnie położyła dziewczynkę i okryła ją kołdrą. – Porozmawiamy o tym kiedy indziej. Teraz musisz już zasnąć. Ale... – zawahała się – może zostanę z wami trochę dłużej. Zobaczymy. – Pocałowała ją w czoło. – Tylko przyrzeknij mi jedno. Nigdy, przenigdy nie mów, że nienawidzisz taty, ponieważ on bardzo cię kocha. – Przyrzekam – ale ty też obiecaj nigdy nie mówić, że nienawidzisz swojej mamusi... – Dobrze, obiecuję – odrzekła szczerze Lily. Kto wie, ile kosztowała jej matkę decyzja o porzuceniu dwojga niemowląt? Była jeszcze nastolatką i widocznie nie potrafiła sprostać tej sytuacji, która ją przerosła. – A więc umawiamy się, że nikogo nie nienawidzimy, tak, Freyo? – Tak, nikogo – odpowiedziała sennie dziewczynka. – A w każdym razie nie naszych tatusiów ani mamuś – dodała z uśmiechem. ROZDZIAŁ J EDENASTY Wkładając elegancką sukienkę na piątkową imprezę pożegnalną, Lily ledwie mogła uwierzyć, że minęły zaledwie dwa tygodnie. Wydawało się jej, że są tu znacznie dłużej. Zrobili tyle wycieczek i niemal przez cały czas przebywali razem, przez co jeszcze bardziej zżyła się z tą rodziną. Z wyjątkiem incydentu ze skaleczonym palcem Freyi oraz kilku drobnych dziecięcych sprzeczek nic nie zakłóciło tych wakacji, które dla Lily były najwspanialszym okresem w życiu. Westchnęła cicho, przyglądając się sobie w lustrze. Ogarnęło ją okropne poczucie nieuchronnego końca. Jej czas pobytu u Montague’ów już niemal upłynął – a jeszcze gorsza była świadomość, że niebawem dzieci będą musiały przywyknąć do innej opiekunki. Chociaż powiedziała Freyi, że być może zostanie trochę dłużej, jednak byłoby to tylko przewlekaniem męki. Pora rozpocząć poszukiwanie tego nieznanego nieuchwytnego celu w życiu, który da jej poczucie spełnienia. Opaliła się, to też niemal w ogóle nie musiała stosować

Posted in: Bez kategorii Tagged: toner popielaty, plamy z tuszu długopisu, średnia długość życia kota,

Najczęściej czytane:

m nic ...

powiedzieć w obecności innych osób. Czarne oczy spojrzały na niego przenikliwie. Monmouth nie powinien był zabierać ze sobą syna. W ten sposób stracił punkt, nim rozmowa w ogóle się zaczęła. ... [Read more...]

ania się w życie drugiej osoby. Nikt nie cierpi, wszyscy są zadowoleni. ...

- Kiedy widzisz coś, czego bardzo chcesz, co wtedy robisz? Doskonale wiedział, do czego ma zmierzać ta rozmowa. Uśmiechnął się, ściągnął brwi. Nachylił się ku niej tak, że ich twarze niemal się stykały. Zniżył głos do szeptu i powiedział: - Zastanawiam się nad konsekwencjami. Tak robią dorośli. ... [Read more...]

Ustawa o rachunkowości 2022

knęła czoła chłopca - było ciepłe i wilgotne. Kiedy odgarnęła mu delikatnie włosy z oczu, jęknął cicho. ...

Żyje, pomyślała z ulgą i spojrzała na pustą, ciemną drogę, nie wiedząc, co robić. Wątpliwe, by o tej porze ktoś tędy przejeżdżał. Poza Pierron House w promieniu półtorej mili nie było żadnego innego domu. Potarła drżącą dłonią czoło. Ma spróbować go ruszyć czy też zostawić i jechać po pomoc? Ani jedno, ani drugie rozwiązanie nie wydawało się dobre. Jeśli jest ciężko ranny, przenosząc go do samochodu, może mu tylko zaszkodzić. Była niemłoda i nie należała do silnych, nawet gdyby chciała zabrać chłopca, najprawdopodobniej nie dałaby sobie rady. Pozostawało zatem jechać po pomoc. ... [Read more...]

Polecamy rowniez:

ZARA Home - kolekcja
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 www.apartamenty.suwalki.pl

WordPress Theme by ThemeTaste